Z Alicją Kmietowicz-Synowiec i Michałem Kusiem z Jezuickiego Centrum Pomocy Psychologicznej i Duchowej „Manresa” w Krakowie rozmawia Stanisław Łucarz SJ.

Rozpoczęcie terapii bywa niezmiernie trudne, bo wiąże się z przyznaniem się przed światem, choć chyba głów­nie przed sobą, że „bez ciebie nie dam rady”. Ta świadomość za­zwyczaj budzi olbrzymi lęk, wstyd...

W gabinecie psychoterapeutycznym na ogół nie rozmawia się o su­mieniu. A jednak bywa, że neutralne pytania terapeuty mogą uruchamiać sumienie. Dzięki nim pojawia się proces refleksji, który prowadzi do lepszego rozumienia siebie.

Relacja terapeutyczna w Internecie? Pytanie o możliwość psychoterapii w Internecie staje się chyba bezzasad­ne, bo jest ona faktem. Można jednak dociekać o specyfice tego rodzaju kontaktu: jego przydatności i ograniczeniach.