obóz koncentracyjny w Treblince
powiązane treści:
Pisma Korczaka z getta
Niemal wszyscy słyszeli o „Starym Doktorze” idącym ciężkim krokiem, z pochyloną głową na czele dziecięcego pochodu ulicami warszawskiego getta, z Domu Sierot przy ul. Siennej 16 do zatłoczonych i wysypanych niegaszonym wapnem bydlęcych wagonów mających zawieźć ich do obozu zagłady w Treblince. Jak wkroczył na tę ostatnią w swoim życiu drogę?