św. Ignacy Loyola
powiązane treści:
Człowiek – zwierzę kontemplujące
Wyobraźnia, paradoksalnie, jest pomostem między wielkimi ideami a prozą życia codziennego. W trakcie każdej kontemplacji jednym z kroków ma być wejście w siebie, aby wyciągnąć jakiś pożytek duchowy.Czy potrzebuję kontemplacji?
Kontemplacja rozumiana jako praktyka modlitwy ma ostatecznie prowadzić do postawy kontemplacji w codzienności. Do szukania i znajdowania Boga we wszystkich rzeczach. Możemy ją opisać również jako postawę bycia w kontakcie ze sobą i przy Bogu.Życie Duchowe • JESIEŃ 92/2017
Kontemplacja: wyobraźnia a modlitwaTen numer jest zaproszeniem do rozwinięcia na modlitwie skrzydeł wyobraźni. Św. Ignacy Loyola proponował „ćwiczenie zmysłów duchowych”, a podczas kontemplacji „kazał wyobrażać sobie, jak mówię i słyszę, jak wącham i dotykam, jak widzę i smakuję… a potem się nad tym zastanowić”.Strapienie duchowe u św. Ignacego Loyoli
Jako część drogi duchowego rozwojuŚwięty Ignacy zachęca, by w strapieniu rozważać, jak Bóg pozostawił nas dla próby naszym władzom naturalnym, abyśmy opierając się na nich, odpierali pokusy nieprzyjaciela. Trzeba wierzyć, że możemy to uczynić z pomocą Bożą, która zawsze nam pozostaje, chociaż wyraźnie jej nie odczuwamy.Znaki czasu
Od czasu, kiedy Sobór Watykański II wezwał Kościół do „badania znaków czasu i wyjaśniania ich w świetle Ewangelii”, termin „znaki czasu” zadomowił się w katolickiej nauce społecznej i w katolickiej refleksji pastoralnej. Czym są owe znaki czasu i jak je rozpoznawać? Czym się różni to rozpoznawanie od zwykłego czytania porannej gazety i przeżywania na tym tle różnych emocji?Życie Duchowe • WIOSNA 90/2017
Zły żalWiosenne „Życie Duchowe” to zaproszenie do refleksji nad żalem. Po co? „Bo – jak pisze Jacek Siepsiak SJ – pragniemy wolności. Nietrudno dostrzec ludzi zniewolonych żalem, zamkniętych, pochylonych, zredukowanych, jak wyschnięte źródło. Nie zawsze jest to ich wina, ale zawsze jest to strata”.
Strony |